Poszukują nowych pracowników bo kierowcy nie chcą robić nadgodzin które nie są uczciwie rozliczane ( 50 % i 100% płatne albo dzień wolny za sobotę ) i mają już dosyć słuchania bajek i obiecanek ze...
rozwiń
Poszukują nowych pracowników bo kierowcy nie chcą robić nadgodzin które nie są uczciwie rozliczane ( 50 % i 100% płatne albo dzień wolny za sobotę ) i mają już dosyć słuchania bajek i obiecanek ze strony prezesa i całej reszty kierownictwa oraz słuchania haseł bo "firma jest w potrzebie " albo "szybki bliski kursik" . 30 % kierowców to jest stara ekipa ,a reszta 70 % to narybek bez żadnego doświadczenia którzy potrafią jeździć tylko na nawigacjach a i tak błądzą i nie potrafią trafić do celu . A jeżeli chodzi o halę to zaledwie 2 osoby pracują ponad 10 lat tak zwane filary firmy co się własnego cienia boją , reszta z hali pracuje krócej niż 10 latek są to zaledwie 4 osoby a reszta to zbieranina pracowników nowych . Ogólnie firma ma 25 letnie doświadczenie i bardzo dobrze wiedzą jak na MAXA wykorzystać pracownika .
zobacz wątek