Do bywalczyni
A moze by tak "bywalczyni sama zagrała,nauczyła sie pokaźnego tekstu i muzyki,a potem czekała na miążdżącą krytykę wszystkiego i wszystkich.Jakieie to polskie,typowo polskie az do...
rozwiń
A moze by tak "bywalczyni sama zagrała,nauczyła sie pokaźnego tekstu i muzyki,a potem czekała na miążdżącą krytykę wszystkiego i wszystkich.Jakieie to polskie,typowo polskie az do bółu:krytykować,wytykać,wywyższac się....Cóż idą Święta,czas przebaczania......Bąźdzmy ludzcy i wyrozumiali ,choćby dla cudzej pracy. A bywalczyni niech już nie bywa, orócz domu swego.Dla niej i dla innych tak będzie najlepiej.
zobacz wątek