Odpowiadasz na:

Re: Friendzone - jak tego uniknąć?

@sam
Ja to wiem, że nie zapraszałeś :) Zdecydowałeś :))))

Nie wiem może ja jestem jakaś inna, ale jak ktoś mi mówi spacer, to mam na myśli "chodzenie z kimś, gdzieś po jakimś... rozwiń

@sam
Ja to wiem, że nie zapraszałeś :) Zdecydowałeś :))))

Nie wiem może ja jestem jakaś inna, ale jak ktoś mi mówi spacer, to mam na myśli "chodzenie z kimś, gdzieś po jakimś terenie", nie odebrałam tego jako anons towarzyski więc oczekiwania wizualne żadne. Kwestia odbioru tych samych zdań zupełnie inna.
Spodziewałam się takiego obrotu sprawy, przez sugestie @Mikronezji, która widać jest super obserwatorem :D

@Ruda89 chyba masz rację, że czasem jest tak, że mówi się jedno myśli drugie a Ci którzy mówią to co myślą i co mówią robią, niewiedzą o co chodzi.

zobacz wątek
11 lat temu
~Nika...

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry