Re: GDYNIA MTB MARATON 2011
Ci ludzie, którzy to organizują, nie mają bladego pojęcia o wyścigach MTB. Co więcej - nie chcą mieć, bo gdyby chcieli, to mogliby zapytać kogoś, kto choć raz w życiu startował na tego typu...
rozwiń
Ci ludzie, którzy to organizują, nie mają bladego pojęcia o wyścigach MTB. Co więcej - nie chcą mieć, bo gdyby chcieli, to mogliby zapytać kogoś, kto choć raz w życiu startował na tego typu imprezie. "Giga" 60 km, do tego na 5 okrążeniach - śmiech na sali, a start z górki to już tradycja maratonów w Gdyni.
To będzie po prostu dłuższe XC (tyle, ze bez jakichkolwiek odcinków technicznych) z dziesiątkami osób dublowanych, i jak podejrzewam totalnym burdelem z wynikami ze względu na duble. Do tego wpisowe większe niż na komercyjnych maratonach ogólnopolskich. Szkoda, ale kogo to obchodzi, poza tymi, którzy będą startować?
zobacz wątek