Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
ja niestety nie mogę wychodzić Filipek ma jeszcze lekki kaszelek i katar lekarz mówił aby wstrzymać się ze spacerkiem ale teraz w te mrozy i tak bym nie wyszła u nas w dzień jest ponad -10 do -15...
rozwiń
ja niestety nie mogę wychodzić Filipek ma jeszcze lekki kaszelek i katar lekarz mówił aby wstrzymać się ze spacerkiem ale teraz w te mrozy i tak bym nie wyszła u nas w dzień jest ponad -10 do -15 dochodzi
justa fajnie że mała zasypia sama mi tak jak Michałowej podoba się te wieczorne przytulanie i szybko z tego nie zrezygnuję:)
ale dzisiaj rano się wystraszyłam bo u Filipka po nocy pampers był suchy myślałam że coś się stało z nerkami posadziłam go szybko na nocnik a on zwyczajnie zrobił siusiu do nocniczka zawsze po nocy to pampers nie wytrzymywał zobaczymy co będzie jutro
zobacz wątek