Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Jejkuś! Sbj jak dobrze że Stasiu czuje się już lepiej. pewnie i Ty też troszkę odżyłaś na wieść o konkretnym terminie wyjścia ze szpitala. No i bardzo się cieszymy że przeszczep się przyjął, bardzo...
rozwiń
Jejkuś! Sbj jak dobrze że Stasiu czuje się już lepiej. pewnie i Ty też troszkę odżyłaś na wieść o konkretnym terminie wyjścia ze szpitala. No i bardzo się cieszymy że przeszczep się przyjął, bardzo się wszystkie martwiłyśmy.
A co do tej matki rocznej dziewczynki to..brak mi słów..Jak można być tak nieczułym dla własnego dziecka. Zero współczucia i ciepła, przecież to dziecko cierpi! Może kocha córkę, ale co to za matka która tak się zachowuje. Straszne..Znowu sę poryczałam.
zobacz wątek