Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Dagmarko widzę że Ola zachowuje się tak samo jak Laurka. czepia się mnie jak rzep. Do wszystkiego potrzebna jest mamusia. Wszystkie zabawki są już nudne. tyle gratów mamy w domu i wszystko leży....
rozwiń
Dagmarko widzę że Ola zachowuje się tak samo jak Laurka. czepia się mnie jak rzep. Do wszystkiego potrzebna jest mamusia. Wszystkie zabawki są już nudne. tyle gratów mamy w domu i wszystko leży. Dzisiaj hitem stał się koszyk od zmywarki którym jeździ po całym domu..Nie ogarniam tego bałaganu który mamy w mieszkaniu.
A z jedzeniem to u nas też róznie. Czasem ma apetyt a czasem potrafi nic nie jeść przez 8 godzin.. Wczoraj nasze menu wyglądało tak: Wieczorem zjadła połowę budyniu i popiła mleczkiem 150ml więc jak się ubudziła o 4:30 to wypiła tylko 150ml mleczka. o 9 zjadła całą parówkę, o 12 wypiła troszkę mleczka przed drzemką, o 14 zjadła obiadku z 10 łyżeczek, potem o 17 dwa Danonki i kolację o 19 (kaszkę na gęsto ok 100ml i popiła mleczkiem przed snem). Szału nie ma, zresztą sama nie wiem ile dziecko w tym wieku powinno zjadać..
A z zasypianiem to u nas duża poprawa odkąd nauczyłam ją zasypiać samodzielnie. Zasypia od 20-45min sama w łóżeczku. Podobnie jest w dzień. Już się nie budzi w nocy po kilka razy. Śpi ciągiem 8-9 godzin czyli do 4-5 rano, dostaje mleczko i śpi dalej do 8-9. Także się wysypiam :)
Agusia:) fajna ta zabawka. Pewnie się skuszę hehe bo Ola bawi się u dziadków drewnianymi jajkami Wielkanocnymi cały rok :)
Dziewczyny jak zachęcić Olę do chodzenia??? Zaczynam sie już martwić. Tylko ona została z dzieciaczków.. :(
Sama jeszcze się nie puszcza jak stoi, musi się czegoś trzymać chociaż jednym paluszkiem. Za rączki chodzi ładnie, z chodzikiem też już super tzn nie leci do przodu tylko ładnie się zatrzymuje i idzie dalej.
zobacz wątek