Re: GRUDNIOWE MAMUSIE 2010 cz.33
Mikołaj podobnie jak Filip śmiga w podwójnych skarpetkach. Wczesniej miałam dla niego kapciuszki te z decathlonu /które polecałaś Justa/ ale potem nasza rehabilitantka powiedizała, że najlepiej w...
rozwiń
Mikołaj podobnie jak Filip śmiga w podwójnych skarpetkach. Wczesniej miałam dla niego kapciuszki te z decathlonu /które polecałaś Justa/ ale potem nasza rehabilitantka powiedizała, że najlepiej w skarpetach bo niby dziecko uczy się odpowiednio stawiać stopy/czy palce układać.
Mam też te kapciuszki co Dagmarka ale one są jak dla mnie mega sztywne i wogóle ich nie ubieram.
U nas zęby idą na całego 4 trzonowce się przebiły i dwa kły :) także buziak pełen zębów.
zobacz wątek