Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35

hej dziewczyny

u nas już troszkę lepiej. Zaglądałam do buźki Oli i opryszczki już prawie nie widać więc w porę podałam leki. Kaszel nadal jest i katar :/
Na szczęście powoli... rozwiń

hej dziewczyny

u nas już troszkę lepiej. Zaglądałam do buźki Oli i opryszczki już prawie nie widać więc w porę podałam leki. Kaszel nadal jest i katar :/
Na szczęście powoli zaczyna jeść. Po raz pierwszy od tygodnia wypiła dzisiaj w dzień mleczko i to dwa razy.

Również życzę Wam wszystkiego dobrego w te Święta.

zobacz wątek
13 lat temu
~justa2684

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry