Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35
Dziobuś trzymajcie się kochane i nie dajcie się żadnemu choróbsku!
Mam nadzieję że nic Was nie dopadnie.
Co do opryszczki to ja sama mam bardzo często. Porozmawiam z lekarzem o...
rozwiń
Dziobuś trzymajcie się kochane i nie dajcie się żadnemu choróbsku!
Mam nadzieję że nic Was nie dopadnie.
Co do opryszczki to ja sama mam bardzo często. Porozmawiam z lekarzem o tej kuracji Heviranem.
No i tak się cieszę że Ola powoli odzyskuje apetyt. Na kolację zjadła 180ml kaszki na gęsto :)
zobacz wątek