Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35
LidkaJ nie martw się tym, że Madzia chodzi na paluszkach. Mikołaj najpierw ciągnął jedną noge za sobą /myślałam, że cosmu się stało/, potem miała etap,. że chodził na palcach a teraz jak chodzi to...
rozwiń
LidkaJ nie martw się tym, że Madzia chodzi na paluszkach. Mikołaj najpierw ciągnął jedną noge za sobą /myślałam, że cosmu się stało/, potem miała etap,. że chodził na palcach a teraz jak chodzi to jedną nogę mocno wyrzuca do przodu. Także to chyba takie odkrywanie / próbowanie :D
Ehh ja tez bym się chętnie spotkała gdybym miała tylko trochę więcej czasu i w końcu zaczęła jeździć autem :/ jakoś przemóc się nie mogę...
Miłego dnia śliczne te Wasze Dziwczyny :D
zobacz wątek