Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35
Hej!
Mamka - ;-) to byłam ja. Jeżdżę niebieskim Matizkiem do pracy ;-). I rzeczywiście jakaś miła blondynka ustąpiła mi pierwszeństwa ;-). Ale nie widziałam twarzy - także nie...
rozwiń
Hej!
Mamka - ;-) to byłam ja. Jeżdżę niebieskim Matizkiem do pracy ;-). I rzeczywiście jakaś miła blondynka ustąpiła mi pierwszeństwa ;-). Ale nie widziałam twarzy - także nie poznałam.
Justa - śliczne ciuszki!
My wczoraj byliśmy na zakupach na wyjzd do Turcji - kupiliśmy Lence kapelusik na słońce, sandałki takie piankowe, w których do wody i na spacer można iść i trampeczki - ala balerinki. Ciekawe czy będzie tak ładnie i ciepło żeby je wykorzystać...fajnie by było jakby woda w basenie była na tyle ciepła żeby można się było w niej pochlapać. Lenka nigdy nie była jeszcze na basenie.
zobacz wątek