Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35

Hej!
Dagmarko - rzeczywiście mądra Laurka! ;-)
Niesamowite jak takie małe dzieciątka, które przecież dopiero co urodziłyśmy ;-), szybko i pięknie się rozwijają. Tak jak piszesz... rozwiń

Hej!
Dagmarko - rzeczywiście mądra Laurka! ;-)
Niesamowite jak takie małe dzieciątka, które przecież dopiero co urodziłyśmy ;-), szybko i pięknie się rozwijają. Tak jak piszesz Dagmarko - każdego dnia czymś nowym zadziwiają. Wszysko już rozumieją - trzeba uważać co sie mówi hehe.

MRtusia - opinie o tym Side są dobre, więc mam nadzieję, że i nam się spodoba. Raczej na wypoczynek i spacery się nastawiamy, także zwiedzać nic nie musimy - tam tylko jakieś antyczne ruiny są chyba.

Może rzeczywiście spróbuję przetrzymać Lenkę żeby sama zasypiała. Odkąd zasypia w łóżeczku śpi pięknie. Rzadko budzi się w nocy, a jeśli to na chwilkę i dalej śpi. Budzi się ok 5-6 na mleko i śpi do ok 8-9. Tylko że zasypianie to masakra. Widać, ze zmęczona, ale w łózeczku jakby nowych sil nabiera i jest mega aktywna. Ręce, nogi są wszędzie. Wstaje, przewala się po łóżeczku, gada itd. Masakra. A ja siedzę jak ta głupia przy niej nawet godzinę i uciszam, kładę itd. itd. Ale wydaje mi się, że jakbym wyszła z pokoju to Lenka by stala w łóżeczku i czekała i w końcu zaczęłaby płakać. Ale muszę coś z tym zrobić...nie mam czasu dla siebie w ogóle bo zasypia ostatnio o 21:30. To ja zdąże tylko się wykąpać, przygotować do pracy, ogarąć jej bałagan i spać, bo rano o 6 pobudka.

A tak w ogóle to mam pecha wielkiego, bo kurcze jutro wyjazd, a mnie bierze choróbsko. Walczę i biorę gripexy i inne świństwa, ale coś czuję że nic to nie da...żebym znowu Lenki nie zaraziła, bo dopiero co wyzdrowiała.

zobacz wątek
13 lat temu
~Michalowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry