Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35
już mi się dzisiaj oko w łóżkui przymykało ale obudził mnie placz Hani , męża jeszcze nie ma z pracy a ja już popłakałam się bo Hania tak płakała że nie mogłam jej uspokoić , tak cięzko oddycha...
rozwiń
już mi się dzisiaj oko w łóżkui przymykało ale obudził mnie placz Hani , męża jeszcze nie ma z pracy a ja już popłakałam się bo Hania tak płakała że nie mogłam jej uspokoić , tak cięzko oddycha przez nosek że mi sie płakać chce , tak chciałabym je pomoc , jutro może pojde do lekarza może cos poradzi chociaz pewnie wszystko standardowe na przeziebienie
zobacz wątek