Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 35
Marchew u nas tak bylo przez 2 noce jak zaczynaly isc czworki. Laura budzila sie wlasnie 23-24 i darla sie ze nie mozna jej bylo uspokoic nawet przeciwbole nie dzialaly, dopiero pozniej ktoras z...
rozwiń
Marchew u nas tak bylo przez 2 noce jak zaczynaly isc czworki. Laura budzila sie wlasnie 23-24 i darla sie ze nie mozna jej bylo uspokoic nawet przeciwbole nie dzialaly, dopiero pozniej ktoras z dziewczyn polecila nurofen bo ja dawalam efferalgan, ale juz nie musialam jej dawac bo na tych 2 nockach sie skonczylo
zobacz wątek