Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37
Cześć dziewczyny!
Wszystkim życzę zdrowia!
Ja się boję, że znowu się rozłożę. Przecież ja od roku non stop chora z przerwami. Znowu mam lekko przekrwione gardło i dziś w nocy lekko...
rozwiń
Cześć dziewczyny!
Wszystkim życzę zdrowia!
Ja się boję, że znowu się rozłożę. Przecież ja od roku non stop chora z przerwami. Znowu mam lekko przekrwione gardło i dziś w nocy lekko bolało. Niby nic, ale z moją słabą ostatnio odpornością już się boję. A za 1,5 tyg. lecimy na wczasy. Musimy być zdrowi.
Brałam jakieś leki na wzmocnienie odporności - mam nadzieję, że jednak pomogły i będę się trzymać. Biorę od 2 dni rutinoscorbin...
Aguś - fajnie, że u was ok. Jak ja ci zazdroszczę, że masz już dwójeczkę ;-)). Wstaw zdjęcia maluchów - Patrycja już pewnie nie do poznania się zmieniła. Jejku, jak fajnie było mieć takiego niemowlaczka w domku...
A my mamy problem z kupką. Od 3 dni Lena nie robi i ewidentnie wstzrymuje. Ostatnio miała zatwardzenie i bolało ją podczas robienia i teraz chyba się boi. Bo od dwóch dni mówi np. kupka i skacze, mówię że ma zrobić, a ona niee i ucieka. Zaciska d*pkę. Wczoraj chciałam jej czopka wsadzić, bo noję się że im dłużej będzie wstrzymywać tym bardziej będzie bolało ją. Bo wczoraj wiezorem znowu mówiła "kupka" i puszczała bąki ;-), ale zrobić nic nie chciała... Mąż mi nie pozwolił jej męczyć czopkiem i dziś rano dał jej śliwki suszone ze słoiczka gerbera - mam nadzieję, że ją ruszy. A dawaliśmy jej dużo owoców, wody itd. nie ruszyły.
zobacz wątek