Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37
Cześć dziewczyny!
Ja tylko tak szybko, bo mam zapierdziel w pracy. Muszę zorganizować pewien "projekt" i jestem cała w nerwach. Strasznie się tym stresuję. Ech..
Poza tym w niedziele...
rozwiń
Cześć dziewczyny!
Ja tylko tak szybko, bo mam zapierdziel w pracy. Muszę zorganizować pewien "projekt" i jestem cała w nerwach. Strasznie się tym stresuję. Ech..
Poza tym w niedziele wyjazd, a dziś rano Lenka wstała o ciężkiej nocy z gilami i zachrypniętym głosem. Normalnie pech. Mąż faszeruje ją lekami na przeziębienie. Mam nadzieje, że nic poważnego się nie urodzi z tego.
zobacz wątek