Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37
Justa, przykro mi, ale napewno wykaraskacie się z tego kryzysu.
My też mieliśmy do tego stopnia, że ja w wakacje zagroziłam mojemu mężowi rozwodem. Teraz jest już lepiej i mam nadzieję, że...
rozwiń
Justa, przykro mi, ale napewno wykaraskacie się z tego kryzysu.
My też mieliśmy do tego stopnia, że ja w wakacje zagroziłam mojemu mężowi rozwodem. Teraz jest już lepiej i mam nadzieję, że wyjdziemy na prostą.
Dużo zdrówka dla Olci:-)
zobacz wątek