Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40
Dzis bylismy w muzeum lotnictwa, teraz wrocilismy na kwaterę i stas zasnal po drodze. Teraz zjedlismy obiadek i czekamy aż się obudzi, bo chcemy na wzgórze Wawel do smoka pojechać. A co u was...
rozwiń
Dzis bylismy w muzeum lotnictwa, teraz wrocilismy na kwaterę i stas zasnal po drodze. Teraz zjedlismy obiadek i czekamy aż się obudzi, bo chcemy na wzgórze Wawel do smoka pojechać. A co u was taka cisza? Pewnie wszędzie pogoda zajefajna i nikt nie ma czasu pisać.
U nas Staszek nie chce zakładać pieluchy na noc i w domu było ok, bo nie sikal, a teraz ma za dużo emocji i trzecia noc z rzędu przestaną piżamka. Jestem w krople, bo nie wiem czy z nim walczyć czy na sile założyć pieluchy.
zobacz wątek