Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40
Justyna niestety trzeba ignorować. Przeczytacie i będzie ok. Kolezanka mi opowiadała historię o swoim synku. Usłyszał on te słowa jak z dziadkiem jechał, który powiedział tak o samochodzie jadący...
rozwiń
Justyna niestety trzeba ignorować. Przeczytacie i będzie ok. Kolezanka mi opowiadała historię o swoim synku. Usłyszał on te słowa jak z dziadkiem jechał, który powiedział tak o samochodzie jadący z przodu. Synek powtarzał później przez jakiś czas k... Mac. Po jakim czasie mu przeszło.
My natomiast pozdrawiamy z podziemi Wieliczki, a dzieci bawią się na placu zabaw w podziemiach.
zobacz wątek