Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40
Justyna oj tak rosną nam dzieciaki.
My też jutro idziemy do przedszkola na godziny adaptacyjne.
Jestem niestety mniej pozytywnie nastawiona. Staszek niestety cały czas po...
rozwiń
Justyna oj tak rosną nam dzieciaki.
My też jutro idziemy do przedszkola na godziny adaptacyjne.
Jestem niestety mniej pozytywnie nastawiona. Staszek niestety cały czas po puścić w majtki zanim pójdzie siku i idzie tylko dokończyć. Gdyby jedna pani zajmowała się staszkiem to co innego, ale przy dwóch pania chcesz na 28 dzieci. Mam wątpliwości czy uda im się go przypilnowac, bo w domu to co innego, jak go pilnuje to sikanie ładnie.
zobacz wątek