Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40
Hej dziewczyny!
u nas pulneo ma długą histore:) juz 3 czy 4 razy dawalam je na kaszel i zaczerwinione gardlo, zazwyczaj pomagalo ale w zimie pamietam nie pomoglo, bo ono jest chyba na dolne...
rozwiń
Hej dziewczyny!
u nas pulneo ma długą histore:) juz 3 czy 4 razy dawalam je na kaszel i zaczerwinione gardlo, zazwyczaj pomagalo ale w zimie pamietam nie pomoglo, bo ono jest chyba na dolne drogi oddechowe, a Laura dostala je na kaszel spowodowany splywaniem sluzu z zatok, wiec nie bylo zwiazku, i trzeba bylo dac antybiotyk, tzn pediatra dala antybiotyk a alergolog powiedziala ze niepotrzebnie, ale jak juz dostala to niech wezmie do konca
ja podaje syrop bez żadnych podchodów, tzn jak Laura cos robi podchodze mowie "syropek" i hop do buzki:) protestow raczej nie ma, a jak sa to mowie ze musi bo inaczej bedzie chora, trzeba bedzie do lekarza isc, nie pojdzie na dwor do dzieci itp. my codziennie dajemy xyzal w syropie 2 razy na dzien wiec ciesze sie ze Laura pije syropy bez problemu
zobacz wątek