Odpowiadasz na:

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 40

Hej dziewczyny:)
A jak tak sobie myślę Justa, że mąż tak rzadko widuje Olę i Ola jego że może warto odpuścić i pozwolić im przez ten czas "pożyć własnym życiem"? u nas jak tata wraca to Laura... rozwiń

Hej dziewczyny:)
A jak tak sobie myślę Justa, że mąż tak rzadko widuje Olę i Ola jego że może warto odpuścić i pozwolić im przez ten czas "pożyć własnym życiem"? u nas jak tata wraca to Laura też się rozbestwia i na raczki i wariacje itp ale no przecież to są ich wspólne chwile, których jest tak niewiele, niech robią co chcą, niech wariują, niech sobie bajki oglądają, wiadomo, że później ciężej wrócić do codziennych przyzwyczajeń ale no takie życie:) przynajmniej ja mam takie podejście, że nie warto się spinać, chociaż ja zauważam że mam dość oryginalne podejście do wychowania

zobacz wątek
11 lat temu
~dagmarka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry