Re: grudniowe mamusie
Hej Sylwiah, niestety chyba masz rację, nasz wątek umiera :(
U nas troszkę chorowaliśmy, ale odpukać dziś wszyscy w szkole, przedszkolu i pracy. Staszek fantastycznie opowiada, jest...
rozwiń
Hej Sylwiah, niestety chyba masz rację, nasz wątek umiera :(
U nas troszkę chorowaliśmy, ale odpukać dziś wszyscy w szkole, przedszkolu i pracy. Staszek fantastycznie opowiada, jest bystrzak i ma bogate słownictwo jak na swój wiek. Często zaskakuje nas swoimi logicznymi wypowiedziami.
np: tata kupił mu nowe kapcie z zygzakiem, Staszek nie wiedział w jakim sklepie bo nie był z tatą. Pełen ekscytacji opowiada dziadkom o nowych kapciach, a dziadek pyta w jakim sklepie kupił tata te kapcie na co Staszek odpowiada - no w tym sklepie, w którym były takie kapcie.
Do przedszkola nadal nie chodzi z super chęcią, ale nie płacze, a jak wraca to przeszczęśliwy, że był - bo było fajnie.
Ostatnio stał się bardzo samodzielny - wszystko "ja sam", sam się ubiera i jak ktoś chce mu pomóc założyć bluzkę i pomoże to Staszek ją zdejmuje i zakłada jeszcze raz - bo musi być ja sam.
Z jedzeniem nigdy nie było problemów- też zawsze jadł sam i je dużo i chętnie.
Ostatnio oprócz układani puzli uwielbia też oglądać i czytać książeczki, a także naklejać naklejki w książeczkach z zadaniami,
zobacz wątek