Odpowiadasz na:

Re: grudniowe mamusie

No Hej Dziewczyny!
U nas wszystko dobrze, Magdusia jest rewelacja. Nadal nie chodzi do przedszkola ale jestem bardzo szczęśliwa. Nie wiem może to ta ciąża ale cieszy mnie każda chwila z nią... rozwiń

No Hej Dziewczyny!
U nas wszystko dobrze, Magdusia jest rewelacja. Nadal nie chodzi do przedszkola ale jestem bardzo szczęśliwa. Nie wiem może to ta ciąża ale cieszy mnie każda chwila z nią bo jakby wiem, że niedługo będziemy musiały ten czas dzielić. Jestem na etapie sprzedaży tapczanika bo na nim nie spała i chcę jej kupić nowe łóżeczko i zrobić jej prawdziwy piękny pokoik. Marzy jej się różowe :)
Co do mówienia to jesteśmy w szoku. Moja mama jak przyjechała to mówi Lidka tyle mam wnuków, tyle dzieci wychowałam ale takiego dziecka mądrego to jeszcze nie widziałam. Także omal nie pękłam z dumy. Magda mówi bardzo dużo trudnych słów i ogólnie mówi dużo i zazwyczaj z sensem :) Mamo zrozum to nie ja zrobiłam bałagan to moje ciało! :P Wymyśla, kombinuje jak może. Dziadek od tych rozmów był aż zmęczony :) Ciągle pyta o wszystko, chce żeby jej tłumaczyć. Czasami bywa to trudne, jakiego kształtu jest hulajnoga? Itd itd. Czasami też niestety pyskuje. Ja jako dziecko bym nie miała tak odwagi. A Magda się niczego nie boi, staje do walki, podaje argumenty i walczy o swoje.
Teraz trochę jesteśmy przeziębione mam nadzieje, że obie z tego wyjdziemy. Madzie wyleczyłam już w sumie cebulą teraz od dzisiaj mnie boli gardło.
Jutro mam ginekologa i po cichu mam odrobinę nadziei, że poznam płeć. Trzymajcie się.

zobacz wątek
11 lat temu
LidkaJ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry