Gaelforce Dance - Mistrzowie Tańca Irlandzkiego

ale czy tym razem przyjedzie James Devine czy grupa GaelforceD III kategorii jak to zazwyczaj bywa- poziom tancerzy żenujący i nijak sie ma to do show z oryginalnym składem.
Bilety masakrycznie drogie
NIektóre zespoły tanca irlandzkiego w PL lepiej tańcza :)

Gaelforce to bynajmniej nie mistrzowie świata w tańcu irlandzkim (mistrzowie tańczą w innych, bardziej prestiżowych show) - ale to na pewno solidny pokaz tańca na bardzo przyzwoitym poziomie. W Gaelforce występują tancerze z całego świata, często mistrzowie w swoich regionach (którzy jednak na MŚ juz nie wypadają tak świetnie). Taniec w Gaelforce jest ok - na pewno nie jest to światowa ekstraklasa, ale naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Jasne, osoby które są obeznane z tańcem irlandzkim na pewno potrafią dostrzec sporo niedociągnięć (ZAWSZE można), ale przeciętnemu widzowi spektakl powinien przypaśc do gustu.

za drogie te bilety.

spektakl powinien byc dostepny dla młodych ludzi, taka cena to WYKLUCZA...
dla całej rodziny - taki wypad to prawie 500zł wydatek
osobiscie wolewydac taką kase na jakis wyjazd niz spektakl sredniej jakosci

Wszyscyw zasadzie srytykowali :-) ktoś napisał, że są jakieś bardziej prestiżowe show ale jakie ??? bo tk to sobie można wszystko napisać, co to znaczy osoby obeznane z tańcem ilandzkim - fachowcy ??? przeciętny widz ??? hmm...ktoś inny napisał : czy przjedzie James Devine czy grupa GaelforceD III kategorii jak to zazwyczaj bywa"
hmm on tam chyba nie występujejuż od lat. Wystarczy wejść na stronę grupy i przeczytać - w skladzie zespołu go nie odnalazłem. Następnie koś napisał że polskie zespoły tańczą lepiej ale też ne wymienił jakie ??? pewnie nie zna żadnego. Zaskakujące bo mam wrażenie, żę wszyscy piszą nie wiedząc o czym i o kim coś tam słysząc gdzieś kiedyś jak o tym Devine. Takie tam ble ble ble

polskie grupy tanczące lepiej: Reelandia, Elphin swego czasu i pewnie troche innych, nie chodzi czy James Devine jest czy nie, ostatnio była u nas grupa, bilety drogie i panny towarzyszace solistom nie umiały kroków i wzajemnie gapiły sie sobie na nogi!! nie mówiąc o masie pomyłek i ogólnie lipnej jakosci nawet jak na przecietnego widza

za taką kase jaki by widz nie był- wypadałoby sprawdzac lepsze grupy...

PS: Kolego ze mna nie podyskutujesz bo siedze w tancu irlandzkim ponad 8 lat :)

wszystko prawda...i to że są świetni i że na występy do Polski gorszy skład przyjeżdza i że za drogo
ale NAJważniejsze jest to że od lat ciągle to samo!!!!
Pierwszy raz widziałm ten spektakl kilkanaście lat temu na ich pierwszym turnee po Polsce i byli kapitalni.
Następny raz dwa lata temu w Hali Olivii i ewidentnie był to gorszy , zmienjszony skład i odbębnione byle jak przedstawienie ale co gorsza DOKŁDNIE TO SAMO co za pierwszym razem. :-)))) czytam więc zapowiedzi najbliższych spektakli i co widzę?? znowu to samo!!!!
To już nudne. Mam płytę z ich występem z NY i po prostu sobie obejrzę nie płacąc 170 zł :-))

sa porazajace... malo kogo bedzie stac na taki wydatek. mimo najszczerszych checi obejrzenia spektaklu z rodzxina sie nie wybiore bo poprostu nie stac mnie na taka rozrywke. trzeba by odlozyc duzo wczesniej pieniadze zeby pojsc. a pozniej sie dziwia ze mlodzi ludzie nie chodza do teatru czy na cos ambitniejszego...

szkoda, że bilety aż tak drogie...... i znowu nie pójdę

1. "Inne, bardziej prestiżowe show" (z tych, które jeszcze istnieją i koncertują): Riverdance, Lord of the Dance

2."osoby obeznane z tańcem irlandzkim" - hmm, w skrócie to takie, które odróżniaja jiga od horpipea i slipjiga od reela :)

i niemogą sie nadziwic dlaczego skład Gaelforce będący w PL nie moze równo stepować....

jakby ktoś nie mogł iść a kupił juz bilety to prosze o kontakt- chetnie odkupię po atrakcyjnej cenie.

Odkupie bilety na Geaelforce dance 17 listopada najlepiej na 17:]

kupie bilet, obojetnie na ktory dzien

Zdecydowanie kupię 2 bilety na Gaelforce Dance.
kontakt s.l.poblocki@wp.pl

kontakt: preacher_woman@wp.pl

no to teraz po przeczytaniu opinii mam dylemat- isc czy nie isc

W sumie nie można się nie zgodzić z przedmówcami, a szkoda :( Mając w pamięci występ sprzed 2 lat w hali Olivia, który i tak ponoć nie należał do najlepszych, chociaż dla mnie pierwszy i wyszłam pod ogromnym wrażeniem, wczorajszy oceniam na znacznie słabszy technicznie i też odnoszę wrażenie , że zaprezentowano nam zestaw III kategorii :( Nie do końca ale trochę jestem zniesmaczona. Można obejrzeć raz i więcej nie polecam, już choćby dlatego żeby nie porównywać poziomu, a to jest nie do uniknięcia.

a ja tam chrzanię wszystkie negatywne opinie. Owszem, bilety drogie. Owszem, może nie są aż tak genialni jak Lord of the Dance. Ale byłam wczoraj i nie żałuję. Zawsze się znajdą "eksperci", którzy się do czegoś przyczepią.