Ktoś z decydentów jest umoczony w ten kiczowaty biznes?
Wstyd i poruta. Kolejna tura niszczenia zabytkowego parku pod zwykłą, nachalną tandetę. Pół roku mieszkańcy i spacerowicze traktowani są jak gorszy sort, a jednak to oni utrzymują zarówno sam...
rozwiń
Wstyd i poruta. Kolejna tura niszczenia zabytkowego parku pod zwykłą, nachalną tandetę. Pół roku mieszkańcy i spacerowicze traktowani są jak gorszy sort, a jednak to oni utrzymują zarówno sam park, jak i urzędniczą menażerię. Coś tu chyba mocno nie gra.
zobacz wątek