Za kwotę 655 zł +65 zł za każdy wycinek dobadań (+5 zł za parking) otrzymujemy usługę, moim zdaniem, nieadekwatną do ceny. Lekarz pyta o objawy na bloku zabiegowym kilka sekund przed podaniem narkozy (nie sprawdził badań krwi i usg, które przyniosłem). Atmosfera w gabinecie całkowicie nieprofesjonalna, rozmowy towarzyskie między personelem podczas przygotowania do zabiegu. Jednocześnie panuje spory pośpiech. Po wybudzeniu czeka sala z dwoma łóżkami i jednym urządzeniem do pomiaru tętna, a zabiegi wykonują co chwilę hurtowo i trzeba szybko tę salę opuszczać. Lekarz znajduje czas na przekazanie wyników między zabiegami i w moim przypadku nie sformułował spójnego klarownego komunikatu co do wyników. Nawet nie poinstruował o tak podstawowej rzeczy jak to kiedy mogę jeść po zabiegu. Zważywszy na kwotę, jakość usługi jest bardzo niska. Gdyby istniała jakaś konkurencja na rynku, to zapewne za taki poziom usługi można by było zapłacić 300 zł za całość. Natomiast sama forma gastroskopii wykonywanej w znieczuleniu ogólnym jest z pewnością warta polecenia i dobrze, że chociaż jedna placówka wpadła na pomysł, aby to oferować.