Re: Gdańsk, Nowy Port
Chyba pierwszy raz zgodzę się z Mazurem.
Jechałaś dobrze.
Masz jechać możliwie najbliżej prawej krawędzi jezdni.
Co NIE znaczy, że masz jechać po...
rozwiń
Chyba pierwszy raz zgodzę się z Mazurem.
Jechałaś dobrze.
Masz jechać możliwie najbliżej prawej krawędzi jezdni.
Co NIE znaczy, że masz jechać po dziurach/kałużach/koleinach/torach czy innych cudach z polskich dróg.
Masz jechać MOŻLIWIE najbliżej - czyli tak, żeby było to dla Ciebie po pierwsze bezpieczne a po drugie wykonalne.
Jeśli np. zatrzymała by Cię policja - nie daj sobie wcisnąć w takiej sytuacji mandatu. Powiedz, że jazda bliżej niż jechałaś nie jest możliwa :> z uwagi na dziury/tory/cokolwiek.
Oczywiście bez przesady w drugą stronę na równej prostej drodze!
A przed tramwajem nie musisz 'uciekać' - to on musi jechać za Tobą.
Twoją dobrą wolą było by puścić tramwaj - nie masz obowiązku tego zrobić, ale mimo wszystko uważam, że było by to wskazane...
zobacz wątek