Widok
Gdansk -Pruszcz
Szanowni Panstwo
interesuje mnie czy ktos jezdzi (oczywiscie rowerem ) z Pruszcza do Gdanska lub odwrotnie .Samochodem jadac widze ze proba jazdy obwodnica , albo przez Orunie skonczy sie smiercia rowerzysty.
Prosze podpowiedzcie jaka trase wybrac ,by nie byc rozjechany przez ciezarowki. Jestem na terenie Gdanska nowy to nie znam alternatywnych tras , ogladalem na google map , ale to co widac nie jest zgodne z rzeczywistoscia.
interesuje mnie czy ktos jezdzi (oczywiscie rowerem ) z Pruszcza do Gdanska lub odwrotnie .Samochodem jadac widze ze proba jazdy obwodnica , albo przez Orunie skonczy sie smiercia rowerzysty.
Prosze podpowiedzcie jaka trase wybrac ,by nie byc rozjechany przez ciezarowki. Jestem na terenie Gdanska nowy to nie znam alternatywnych tras , ogladalem na google map , ale to co widac nie jest zgodne z rzeczywistoscia.
Najpopularniejsze połączenie Gdańska i Pruszcza to wałem wzdłuż kanału Raduni.
Alternatywa, to przez pola:
Z Pruszcza wyjeżdżasz na Radunicę ul. Obrońców Westerplatte, potem Kasztanową i w lewo na betonowe płyty do wału przy Raduni i w prawo ul. Niegowo. Potem na drugą stronę rzeki i w prawo, za kawałek zjeżdżasz z wału i pod obwodnicą południową, w prawo Żuławską i w lewo na Wołyńską. Przez tory po prawej stronie w Przybrzeżną.
Na tej trasie ruch samochodowy minimalny (nie wiem jak odcinek pruszczański dojazd do Solidarności może być ruchliwy) ale można trafić na sprzęt rolniczy. Przy deszczowej pogodzie miejscami błoto. Zimą nie mam pojęcia jak z odgarnianiem, pewnie kiepsko.
Alternatywa, to przez pola:
Z Pruszcza wyjeżdżasz na Radunicę ul. Obrońców Westerplatte, potem Kasztanową i w lewo na betonowe płyty do wału przy Raduni i w prawo ul. Niegowo. Potem na drugą stronę rzeki i w prawo, za kawałek zjeżdżasz z wału i pod obwodnicą południową, w prawo Żuławską i w lewo na Wołyńską. Przez tory po prawej stronie w Przybrzeżną.
Na tej trasie ruch samochodowy minimalny (nie wiem jak odcinek pruszczański dojazd do Solidarności może być ruchliwy) ale można trafić na sprzęt rolniczy. Przy deszczowej pogodzie miejscami błoto. Zimą nie mam pojęcia jak z odgarnianiem, pewnie kiepsko.