W Gdańsku blok na bloku? A to dobre. Po tej wypowiedzi widać, że raz wyrwałeś się z tej swojej wsi i "wielkie miasto" Cię przeraziło. Kraków i Poznań to zapewne widziałeś na maps google. P.S nikt...
rozwiń
W Gdańsku blok na bloku? A to dobre. Po tej wypowiedzi widać, że raz wyrwałeś się z tej swojej wsi i "wielkie miasto" Cię przeraziło. Kraków i Poznań to zapewne widziałeś na maps google. P.S nikt Cię do Gdańska nie zaprasza. Możesz omijać szerokim łukiem. Nikt się nie obrazi.
zobacz wątek