Budżet obywatelski
ciężko nazwać to budżetem.... kwoty tak śmiesznie niskie, że nic sensownego nie da się za to zrobić. Większość propozycji to inwestycje w stylu: stoły do gry w szachy, 3 miejsca postojowe pod...
rozwiń
ciężko nazwać to budżetem.... kwoty tak śmiesznie niskie, że nic sensownego nie da się za to zrobić. Większość propozycji to inwestycje w stylu: stoły do gry w szachy, 3 miejsca postojowe pod blokiem albo jakieś budy dla kotów.
Ludzie wydają większe pieniądze na remont jednego mieszkania. Nie głosowałem bo to strata czasu. Nie będę brał udziału w tej farsie i grze pozorów.
Ochłapy rzucone dla ciemnego ludu.
zobacz wątek