Odpowiadasz na:

To by było chyba pionierskie rozwiązanie, w żadnym dużym mieście nie dzierżawią autobusów

I to jest podejrzane, bo by pokazywało, że plotki są prawdziwe. Lisicki trafił tam tylko po to, żeby sprzedać zajezdnię developerom. Jeszcze niedawno co prawda obiecywał budowe większej zajezdni w... rozwiń

I to jest podejrzane, bo by pokazywało, że plotki są prawdziwe. Lisicki trafił tam tylko po to, żeby sprzedać zajezdnię developerom. Jeszcze niedawno co prawda obiecywał budowe większej zajezdni w innym miejscu bo ta przy Hallera obecnie staje się za mała, ale w sytuacji, gdy idzie w dzierżawę większa zajezdnia może przestać być potrzebna.

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry