Widok
Gdańsk wynajmie 48 autobusów na 8 lat
Opinie do artykułu: Gdańsk wynajmie 48 autobusów na 8 lat.
Artykuł na temat: Przetargi GAiT
Miejski przewoźnik ogłosił właśnie przetarg, który dotyczy nie zakupu, a najmu nowych autobusów. Kontrakt na 48 sztuk pojazdów ma obowiązywać przez 8 lat począwszy od 2020 roku. - Dzięki temu skupimy się na przewożeniu pasażerów, a nie utrzymywaniu pojazdów - mówi Maciej Lisicki, prezes GAiT.
Zamówienie dotyczy 48 autobusów miejskich, w tym:
29 standardowych,
13 przegubowych
6 typu midi.
Wszystkie muszą być fabrycznie nowe i niskopodłogowe.
W dodatku ...
Artykuł na temat: Przetargi GAiT
Miejski przewoźnik ogłosił właśnie przetarg, który dotyczy nie zakupu, a najmu nowych autobusów. Kontrakt na 48 sztuk pojazdów ma obowiązywać przez 8 lat począwszy od 2020 roku. - Dzięki temu skupimy się na przewożeniu pasażerów, a nie utrzymywaniu pojazdów - mówi Maciej Lisicki, prezes GAiT.
Zamówienie dotyczy 48 autobusów miejskich, w tym:
29 standardowych,
13 przegubowych
6 typu midi.
Wszystkie muszą być fabrycznie nowe i niskopodłogowe.
W dodatku ...
Kogo chcesz przekonać swoją nędzną tautologią?
Jeżeli w dłuższej perspektywie zapłacimy x więcej - bo leasing pojazdów jest droższy niż ich zakup, to w końcu kogo będzie to drożej kosztowało? Dodatkowo leasingowanie pojazdów jest droższe w obsłudze - konieczność opłacania określonego ubezpieczenia, napraw w autoryzowanych warsztatach. Dodatkowo większa uciążliwość, bo serwis nigdy nie jest na "teraz".
Krótkowzroczność jako naczelna cnota leminga.
I czy naprawdę jesteś taki głupiutki, żeby uważać, że jedyny sposób, w jaki miasto może sięgnąć do twojej kieszeni są podwyżki biletów? A jeżeli np. GAiT sprzeda swoje tereny deweloperowi i wyda je na nieopłacalną formę zapewnienia taboru, to kto według ciebie za to płaci? A jeżeli GAiT w wyniku swoich działań zwolni iluś pracowników, to kto poniesie koszt tego, że znajdą się na bezrobociu?
Krótkowzroczność jako naczelna cnota leminga.
I czy naprawdę jesteś taki głupiutki, żeby uważać, że jedyny sposób, w jaki miasto może sięgnąć do twojej kieszeni są podwyżki biletów? A jeżeli np. GAiT sprzeda swoje tereny deweloperowi i wyda je na nieopłacalną formę zapewnienia taboru, to kto według ciebie za to płaci? A jeżeli GAiT w wyniku swoich działań zwolni iluś pracowników, to kto poniesie koszt tego, że znajdą się na bezrobociu?
zastanow sie co piszesz
bo rownie dobrz euja moge napisac ze zakup pojazdu to0 leasing tylko z zmienionymi warunkami
najem a leasing to 2 rozne rzeczy
jak gait autobusy wynajmuje to nie placi za serwis nie placi ubezpieczen i jak autobus sie zepsuje to wynajmujacy6 podstawia zastepczy
w leasingu to gait placi za naprawe autobusu bo nikt nie daje gwarancji na 8 lat
wiec gait oszczedza na serwisie
najem a leasing to 2 rozne rzeczy
jak gait autobusy wynajmuje to nie placi za serwis nie placi ubezpieczen i jak autobus sie zepsuje to wynajmujacy6 podstawia zastepczy
w leasingu to gait placi za naprawe autobusu bo nikt nie daje gwarancji na 8 lat
wiec gait oszczedza na serwisie
To jest leasing, tylko marketingowo nazwany wynajmem, bo zawiera w sobie dodatkowe usługi. Gdyby to był najem, to gait nie mógłby czerpać korzyści z użytkowania tych pojazdów (bilety). Jeśli już, to bliższa temu jest dzierżawa. Ale leasing to szczególna forma dzierżawy.
I nie oszczędza na serwisie, bo to leasingodawca bierze na siebie ryzyko serwisu.
I nie oszczędza na serwisie, bo to leasingodawca bierze na siebie ryzyko serwisu.
Głąby kapuściane
Wynająć można tylko rzecz, do której posiada się jakieś prawa (najczęściej własność). Proszę mi pokazać firmę, która będzie właścicielem wyprodukowanych 48 autobusów, przed podpisaniem umowy z miastem. Producent odpada, bo nie zajmuje się takimi usługami.
Dlatego wymyślono konstrukcję prawną, zwaną leasingiem. Polega to na tym, że leasingodawca podpisuje umowę np. z miastem i dopiero po podpisaniu, kupuje pojazdy. Gdyby chciał wynająć te same pojazdy, to najpierw musiałby kupić 48 pojazdów i ponieść ryzyko, że nie wygra w przetargu i zostanie z 48 pojazdami.
Rozumiecie głąby kapuściane?
Dlatego wymyślono konstrukcję prawną, zwaną leasingiem. Polega to na tym, że leasingodawca podpisuje umowę np. z miastem i dopiero po podpisaniu, kupuje pojazdy. Gdyby chciał wynająć te same pojazdy, to najpierw musiałby kupić 48 pojazdów i ponieść ryzyko, że nie wygra w przetargu i zostanie z 48 pojazdami.
Rozumiecie głąby kapuściane?
ty może za bilety nie dopłacisz , ale może być tak że miasto więcej dorzuci
do komunikacji , a tym samym nasze podatki mogą wzrosnąć.
Czy taniej miasto to wyniesie ? oczywiście że to bzdura , mając nowy autobus , co tu są za naprawy ? żadne. jak już to serwis na gwarancji robi.
A teraz pytanie do was ? jak taniej ? jak mam swój samochód nowy z salonu ,czy jak jeżdżę wynajętym ?Oczywiście ze taniej jak masz swój , bo jak by tak nie było ,to na ulicach jeździły by auta tylko z wypożyczalni! i koniec tematu !
Czy taniej miasto to wyniesie ? oczywiście że to bzdura , mając nowy autobus , co tu są za naprawy ? żadne. jak już to serwis na gwarancji robi.
A teraz pytanie do was ? jak taniej ? jak mam swój samochód nowy z salonu ,czy jak jeżdżę wynajętym ?Oczywiście ze taniej jak masz swój , bo jak by tak nie było ,to na ulicach jeździły by auta tylko z wypożyczalni! i koniec tematu !
Po 8latach zapomnimy o Lisickim
Darmowa komunikacja dla wszystkich dzieciaków, a nie mamy kasy, aby kupić nowe autobusy.
A wg mnie powinno być tak, kupujemy nowe po 4,5 latach sprzedajemy na przetargu, dokladamy brakująca kwotę i mamy odświeżony tabor.
Po 4latach mamy nowy technologicznie a co za tym idzie ekonomicziejszy pojazd.
Ale Lisicki zna się na wszystkim -mam nadzieję, że to ostatnie dni jego urzędowania wraz z jego pryncypalem.
A wg mnie powinno być tak, kupujemy nowe po 4,5 latach sprzedajemy na przetargu, dokladamy brakująca kwotę i mamy odświeżony tabor.
Po 4latach mamy nowy technologicznie a co za tym idzie ekonomicziejszy pojazd.
Ale Lisicki zna się na wszystkim -mam nadzieję, że to ostatnie dni jego urzędowania wraz z jego pryncypalem.
Ile osób prywatnych może sobie na coś takiego pozwolić z własnym samochodem, który zazwyczaj łatwiej sprzedać? Jak sobie wyobrażasz zbycie 200 autobusów w skali 4 czy 5 lat? Kto niby miałby tak masowo je od Gdańska kupować? Nie wspominam też o tym, że koszta kupowania tak często nowego taboru są niewspółmierne do korzyści.
Ja raczej właśnie wolę, żeby była darmowa komunikacja dla dzieci, żeby z niej chętniej korzystały i może mniej rodziców odwoziło je codziennie samochodem do szkoły, bo przez to tworzą się największe korki. Nie bez powodu latem jest znacznie mniejszy ruch w godzinach szczytu pomimo sporej liczy turystów.
Ja raczej właśnie wolę, żeby była darmowa komunikacja dla dzieci, żeby z niej chętniej korzystały i może mniej rodziców odwoziło je codziennie samochodem do szkoły, bo przez to tworzą się największe korki. Nie bez powodu latem jest znacznie mniejszy ruch w godzinach szczytu pomimo sporej liczy turystów.
leasing palancie to masz na na dwa trzy lata a potem wykup albo kolejny a nie na 8 lat, tym bardziej autobus co pracuje po 12-16h dziennie, Wy pały ekonomii to się chyba w młodzieżówkach PZPRu uczyliście i nie nadążacie za nowoczesnym światem, tutaj jest ewidentna głupota i nikt normalny na to nie pójdzie, świetny biznes kupić autobus, serwisować go i wypożyczyć komuś na 8 lat a po 8 latach otrzymać złom, superdurnie
I jeszcze można dopisać 3. firma ma własny serwis, a sama firma została powołana właśnie do obsługi i serwisu swoich pojazdów, więc oddawanie tego w outsorcing to głupota.
Kolejnym krokiem będzie zlecenie przewozów zewnętrznemu przewoźnikowi, wtedy prezes powie "no, teraz możemy skupić się na pi3rdzeniu w stołek, a nie obsłudze podróżnych".
Kolejnym krokiem będzie zlecenie przewozów zewnętrznemu przewoźnikowi, wtedy prezes powie "no, teraz możemy skupić się na pi3rdzeniu w stołek, a nie obsłudze podróżnych".
ty to jestes z tych co uwazaja ze jakby nfz nie bylo to by lekarzy zabrakło co?
prywaciarze wezma to w swoje rece bez machlojek. Pamietacie jeszcze planetobus? Zrobił taka konkurencje ztm ze w koncu urzedasy nie wydali mu zezwoleń. Trzeba zlikwidowac ten paśnik dla trzody kolesi politykierów. Jest mnóstwo firm przewozowych jak gryf, irex i inne. Uwierz mi ze poza panstwowym jest zycie i ma sie dobrze...
Grunt, by nie było siedzeń obitych materiałem, którego nikt nie czyści oraz by klimatyzacja była wydolna w upalne dni i nie wiała po głowie pasażerom siedzącym przy oknie oraz by nie grzali do +25 st C zimą, gdy ludzie są ciepło ubrani. To od fatalnie działającej klimatyzacji i ogrzewania biorą się przeziębienia.
Urzędnikom odpowiedzialnym za taki stan rzeczy życzę, by mieli więcej wyobraźni i samodzielnie testowali na co dzień efekty (bądź ich brak) swojej pracy oraz by umieli wyciągnąć właściwe wnioski. Póki co to brak myślenia tych osób widać w pełni.
Urzędnikom odpowiedzialnym za taki stan rzeczy życzę, by mieli więcej wyobraźni i samodzielnie testowali na co dzień efekty (bądź ich brak) swojej pracy oraz by umieli wyciągnąć właściwe wnioski. Póki co to brak myślenia tych osób widać w pełni.
Ale będzie to jednorazowa opłata. Nie trzeba będzie wkładać w nie więcej, np. jak się zepsują. A wręcz, jeśli któryś z pojazdów nie będzie nadawał się do jazdy, to GAiT jeszcze na tym zarobi, bo przecież kary za niewywiązanie się z umowy.
Myślę, że pomysł może wypalić. Pytanie tylko, dlaczego GAiT dopiero teraz na to wpadło?
Z drugiej strony dodajemy właśnie kolejną gałązkę do drzewka komunikacji miejskiej:
Korzenie: Miasto Gdańsk
Konar: ZKM Gdańsk
Pierwsza gałąź: GAiT
Druga gałąź: ZTM Gdańsk
A teraz jeszcze będzie odnoga od GAiT...
Myślę, że pomysł może wypalić. Pytanie tylko, dlaczego GAiT dopiero teraz na to wpadło?
Z drugiej strony dodajemy właśnie kolejną gałązkę do drzewka komunikacji miejskiej:
Korzenie: Miasto Gdańsk
Konar: ZKM Gdańsk
Pierwsza gałąź: GAiT
Druga gałąź: ZTM Gdańsk
A teraz jeszcze będzie odnoga od GAiT...
Ocena kosztów dzierżawy autobusów.
Super szpec, Lisiecki, myśli, że tam w fabryce autobusów, nie ma myślących ludzi.
Oni chętnie wejdą w każdy biznes ale uprzednio cholernie dobrze policzą koszty i do tego doliczą, może niewielki, ale doliczą zysk. Lisek liczy, że kupi tanio i jeszcze nie będzie miał kosztów eksploatacji.
Uwaga, chytry dwa razy traci. Powiem jeszcze jedno, co On by nie robił, to nigdy za swojego życia, nie dorówna pod względem eksploatacji i organizacji komunikacji miejskiej w Gdyni pomimo, że otrzymują większe niż Gdynia, pieniądze z dotacji.
Jaki jest dowód na to? Ano jest. Prezydent Gdyni otrzymał nagrodę za najlepiej zorganizowaną komunikację miejską w Polsce.
Oni chętnie wejdą w każdy biznes ale uprzednio cholernie dobrze policzą koszty i do tego doliczą, może niewielki, ale doliczą zysk. Lisek liczy, że kupi tanio i jeszcze nie będzie miał kosztów eksploatacji.
Uwaga, chytry dwa razy traci. Powiem jeszcze jedno, co On by nie robił, to nigdy za swojego życia, nie dorówna pod względem eksploatacji i organizacji komunikacji miejskiej w Gdyni pomimo, że otrzymują większe niż Gdynia, pieniądze z dotacji.
Jaki jest dowód na to? Ano jest. Prezydent Gdyni otrzymał nagrodę za najlepiej zorganizowaną komunikację miejską w Polsce.
Za drogo? To ile to jest tanio? Jeździsz cały miesiąc gdzie chcesz i ile chcesz za jedną dniówkę często nawet pół i narzekasz? Korzystałem z biletów miesięcznych kilkanaście lat temu i ta relacja była zupełnie inna i wtedy to też nie było drogo. Chcesz taboru i obsługi jak w nowoczesnych miastach to zobacz ile tam się płaci za komunikację. Zobacz sobie Londyn czy Oslo
Na tym outsourcingu daleko nie zajadą :-)
Outsourcingu to prosta droga do rozwalenia całego zaplecza technicznego , nie ma autobusów to nie ma potrzeby utrzymywać mechaników.
A za 8 lat obudzą się z ręką w n.... jak zajdzie potrzeba odbudowywać struktury działów technicznych ,a nie jest to prosta sprawa w obecnych warunkach
Outsourcingu to prosta droga do rozwalenia całego zaplecza technicznego , nie ma autobusów to nie ma potrzeby utrzymywać mechaników.
A za 8 lat obudzą się z ręką w n.... jak zajdzie potrzeba odbudowywać struktury działów technicznych ,a nie jest to prosta sprawa w obecnych warunkach
czemu głupotę ? zarządzanie kosztami. Jako podatnik zdecydowanie wole żeby jakaś firma prywatna zarządzała np. naprawą tych autobusów. Może nagle okaże się że autobusy nie spalają 10l oleju na 1000km, albo nie trzeba wymieniać świec czy czego tam jeszcze. Jako zkm zmawiasz sprawny autobus i problemem dostawcy żeby wszystko działało. A jak nie działa to kary umowne. No tak to by było w normalnym kraju. ale..... kontrakt dostanie znajomy który jak coś nie będzie działać to rozłoży ręce
i jeszcze pleść sobie będziecie, że to wyjdzie taniej?
Właśnie wyjdzie drożej w wieloletniej perspektywie - a w takiej działa miejska komunikacja. Tak samo wyszliśmy na sprzedaży GPEC-u, którego zyski lecą szerokim strumieniem za granicę, a my płacimy drożej, żeby zapewnić te zyski. Ale tego nie pojmą twardogłowi neoliberałowie
Teren po zajezdni dla dewelopera-stop
Budynki dla napraw nie potrzebne obsluge zrobi Sobieslaw-stop ,Teraz lesing a jak rozwale komunikacje w Gdansku-podniesiecie ceny-stop.Bedziecie mieli teren,prywatnevprzewozy i dyktat cen a ppzniej 100%w przewozach.Ibtak ci frajerzy ostatecznievza wszystko zaplaca ...
Kolejne osiedle i kolejne 20tyś ludzi na hallera! Ale fajnie :) a potem wszyscy na raz brum brum do pracki! Dobrze ze juz bede emerytem to bede brał krzesełko wędkarskie, siadał tam, patrzył, i sie śmiał jak białe kołnierzyki mieszkajace w celach 3x3 m przeklinają stojąc w korku śpiesząc sie do OBC czy tam innej alchemmi :)
znowu wynajmiecie szroty od niemców- budyń rzutem na taśmę chce się podlizać merkel by w razie czego
jako uchodźca "polityczny" czytaj złodziej szukać schronienia pod jej spódnicą lub w objęciach pijaka junkera tudzież spaślaka timmermansa lub co gorsza tego quasimodo rozczochranego skąd on tam jest i kto był jego ojcem tego najstarsze kozy nie pamiętają....
o już lewaki bronią lisickiego przy każdym poście, nie posikajcie się biedaki tak mu rów liżecie że wam język spuchnie
wasza ukochana platforma i tak ostatecznie przegra- każdy widzi różnicę między mafią platformy a pisem- a straszenie kaczorem nikogo już nie obchodzi ani krzyki o konstytucji czy obronie "demokracji" - te slogany i straszenie wojną domową możecie sobie wsadzić w du...
Kierowcy
A co z kierowcami będą z Gait czy z firm zewnętrznych. .. mechaników zwolnić ograniczyć kierowców...
A co ze szkodami jakie powstaną na pojeździe kto będzie za to płacił? Gait ta cudowna firma czy może obciąży się kierowe bo to auto dzierzawione .. będą dziwne normy spalenia i haczyki na driverow by płacić mniej 10 każdego miesiąca tyle ode mnie.
A co ze szkodami jakie powstaną na pojeździe kto będzie za to płacił? Gait ta cudowna firma czy może obciąży się kierowe bo to auto dzierzawione .. będą dziwne normy spalenia i haczyki na driverow by płacić mniej 10 każdego miesiąca tyle ode mnie.
Nawet stara ale własna zawsze wyjdzie w przeliczeniu na minuty taniej niż trafiwife na mieście. W kasie to jest tak: za najniższà krajowà jak zapłacisz czynsz i żarcie to stara jest w gratisie. Na miasto nie pójdziesz, chyba, że chwilówka i to raz w roku. Za średnià krajowà to już lepiej 2 tysie masz na wyjscie na miasto to powiedzmy, że 10 razy w miesiàcu. No chyba, że dwa koła na frankowicza płacisz to też chwilówka rAz w roku. Żona za darmo.Reasunujàc własne zawsze taniej niż leasing i wynajem!!!
Czy aby nie chodzi o to, żeby nie brać kredytu?
Ekonomia dzielenia się ma sens, jeśli zasoby nie są w pełni wykorzystywane.
Czy te same autobusy będa jeżdzić dla kilku przewoźników? jeśli nie, na pewno będzie drożej - bo trzeba zapłacić i za autobus i za jego obsługę, pokryć zyski producenta autobusów, pośrednika i zyski obsługi.
Czy te same autobusy będa jeżdzić dla kilku przewoźników? jeśli nie, na pewno będzie drożej - bo trzeba zapłacić i za autobus i za jego obsługę, pokryć zyski producenta autobusów, pośrednika i zyski obsługi.
To by było chyba pionierskie rozwiązanie, w żadnym dużym mieście nie dzierżawią autobusów
I to jest podejrzane, bo by pokazywało, że plotki są prawdziwe. Lisicki trafił tam tylko po to, żeby sprzedać zajezdnię developerom. Jeszcze niedawno co prawda obiecywał budowe większej zajezdni w innym miejscu bo ta przy Hallera obecnie staje się za mała, ale w sytuacji, gdy idzie w dzierżawę większa zajezdnia może przestać być potrzebna.
Autobusy pożyczone, a co z resztą?
Trochę szkoda, że Prezydent Miasta nie podążał sam za za współczesnym trendem "sharing economy" w zakresie nabywania mieszkań. Mógł je po prostu pożyczać jak zarządzane przez niego miasto pożycza autobusy.
Czekamy na pożyczanie siedzib urządów, pożyczanie urzędników (zamiast posiadania na stałe ich pokaźnej liczby), pożyczania mieszkań od deweloperów dla zasobu mieszkań gminnych, etc.
Czekamy na pożyczanie siedzib urządów, pożyczanie urzędników (zamiast posiadania na stałe ich pokaźnej liczby), pożyczania mieszkań od deweloperów dla zasobu mieszkań gminnych, etc.
Byłem kierowcą w ZKM i powiem wam, że
solarisy nie umywają się do mercedesów. Solaris kołysze się na boki jak diabli, trzeba delikatnie operować pedałem gazu żeby skrzynia nie szarpała, głośny jak czołg. Wiadomo, że mercedesy też miały swoje bolączki, ale z mojego punktu widzenia jako byłego kierowcy, merce biją solarisy na głowę.
Jak zaplacic kilka razy wiecej ,kolejny przypadek poco zatrudniac i oplacac ludzi ,ajk moze to robic
firma zatrudniając ludzi na śmieciówkach za grosze.
Proponuje też wynajmować urzędników na godziny mielibyśmy bardzo ekonomiczny urząd !Większość urzędasów ma prace tylko na kilka dni w roku pozostałe dni parzą kawkę.!!
Proponuje też wynajmować urzędników na godziny mielibyśmy bardzo ekonomiczny urząd !Większość urzędasów ma prace tylko na kilka dni w roku pozostałe dni parzą kawkę.!!
Jak wejda prywatne przewozy...zaoraja zaplecze techniczne naprawy taboru...i juz nigdy przeningdy nie odbuduja..to ma byc argument ze baza na Jabloniowej bedzie tansza niz ta sprzedana przez lysego oszusta(nie budynia)w Brzeznie.Ludzie straca prace ale zyskabznany dealer samochodow pewnie z zasady. Bezkonkutencyjny w swojej ofercie teraz i bezkonkutencyjny kiedy zacznie podnosic ceny biletow.Licze ,naprawde liczevze Kacper rozpizdzi ta mafie..niebobchodzi mnie ze obsaszi koryto swoimi..trudno lepsze to niz rozgrabianie Gdanska przez dewelopersko-prawnicza mafie.
Patrz perspektywicznie: na początku radość,fascynacja nowym taborem,podpisywanie umów,zadowolone władze miasta,zadowolony zarząd ZTM a później; kłopoty ze spłatą bo Gdańsk znowu dotknie jakaś powódź,usterki techniczne,brak dogadania z firmą wynajmującą,problemy prawne w które zostaną wciągnięte i zarząd gminy i rada miasta Gdańska.Żyć,nie umierać.