Gdańskie sklepy rowerowe...

Niestety, święta racja, moge się podpisać obiema rękami pod tym. Odkąd odszedł Jarek i odkąd zaczeli rozbudowywać sklep o część skuterową, mają głęboooko w poważaniu klienta. Ja z wysepki przerzuciłem się na sklep do Zbyszka na ul Do Studzienki. Dużego wyboru części nie ma, ale zawsze mozna zamówić i po paru dniach odebrać, jakość obsługi o niebo lepsza.
Sklep co prawda mały ale bije konkurencje na głowę.

Szkoda ze w 3m nie ma porządnego sklepu z dużym wyborem części i z obsługą która nie robi wałków.

Pozdrowienia
Silver

Moim ulubionym sklepem jest Cyklo w Gdyni.
Obsługa naprawdę świetna - gościu w okularach, nie znam z imienia, zawsze znajdzie coś niedrogiego i dobrego. Jak jest luz to można spokojnie dłużej pogawędzić. Może dla mnie robią wyjątek :), ale chyba wszystkich tak obsługują.
Całkiem spory asortyment części, choć w tej kwestii to zazwyczaj kupuję kilka sprawdzonych części, więc może nie mam tego rozeznania, co Ci bardziej wybredni na części.
Nie miałem też problemów ze sprowadzeniem kilku potrzebnych ubrań.

Ja na temat Wysepki mam zgoła odmienne zdanie. Jeśli czegoś nie ma to najwyżesz zamawiają. Nigdy nie miałem problemów z nimi.

akurat ostatnio wysepka uratowala mnie po tym jak blakalem sie po calym 3miescie w poszukiwaniu suportu. najlepsi sa w mkbiku jak sie ich spytalem czy maja 68/121 to tak oczywiscie, wpadaj mamy, a na miejscu sie okazalo ze to sciema byla ... wysepka oczywiscie miala towar :)

ja uważam ze Cyklo na Wojta Radtkego w Gdyni to bezwzglednie najlepszy sklep! Luz blues i traktuja Cie jak czlowieka.

i pan mechanik który patrzy na rower i doradza jaką dętkę kupić do szosy :D:D !!

Krzyżak napisał(a):

> ja uważam ze Cyklo na Wojta Radtkego w Gdyni to bezwzglednie
> najlepszy sklep! Luz blues i traktuja Cie jak czlowieka.


no chyba ze przyjedziesz z czyms bardzo rozwalonym to mechanik bedzie marudzil "ku** ja p*** jakie to rozp***" ale i tak postara sie naprawic :)

Krzyżak napisał(a):

> ja uważam ze Cyklo na Wojta Radtkego w Gdyni to bezwzglednie
> najlepszy sklep! Luz blues i traktuja Cie jak czlowieka.

no nie wiem jak jest teraz, ale jakies 3 lata temu kupilem tam 2 obrecze i do tego szprychy. Oczywiscie zapodalem do jakich ma to byc piast - kolesie sprawdzali na jakims kompie jakie beda pasowac i ok - kupilem...ale w domu okazalo sie ze nie pasuja, a w sklepie powiedzieli mi ze to nie te szprychy co mi sprzedali !!! - dopiero rozmowa z jakims starszym panem (chyba wlascicielem) odniasla skutek i sprzedawcymi z łaski wymienili....moja noga tam wiecej nie postala....no ale to bylo dawno, miejmy nadzieje ze to sie zmienilo...ale sprawdzac nie mam ochoty...

Silver napisał(a):

> Niestety, święta racja, moge się podpisać obiema rękami pod
> tym. Odkąd odszedł Jarek i odkąd zaczeli rozbudowywać sklep o
> część skuterową, mają głęboooko w poważaniu klienta. Ja z
> wysepki przerzuciłem się na sklep do Zbyszka na ul Do
> Studzienki. Dużego wyboru części nie ma, ale zawsze mozna
> zamówić i po paru dniach odebrać, jakość obsługi o niebo
> lepsza.
> Sklep co prawda mały ale bije konkurencje na głowę.
>
> Szkoda ze w 3m nie ma porządnego sklepu z dużym wyborem części
> i z obsługą która nie robi wałków.
>
> Pozdrowienia
> Silver

Ja też się podpisuję obiema rekami. Mało są komunikatywni. Natomiast jeżeli chodzi o części to trudno im coś zarzucić, mają dużo sprzętu.
Czasami korzystam z wysepki a najczęściej u Zbyszka na ul Do Studzienki i przy okazji go pozdrawiam.

Co do części to się zgodzę, wybór spory. Ale co z tego, skoro zniechęcają w każdy możliwy sposób klienta ?

Wole sobie zamowic części albo raz na rok pojechac do cyklo badz zuhlinskiego, niz wkurzać się na nieprofesjonalną obsługę...

"GER napisał(a):

> Czasami korzystam z wysepki a najczęściej u Zbyszka na ul Do
> Studzienki i przy okazji go pozdrawiam."

Ale chłopakowi reklame robimy ;)

Pozdrowienia

Przy okazji życzę wszystkim bikerom kolorowych jajek ;)
A bikerkom... hmm moge jedynie zyczyc mokrego dyngusa ;D

Silver

Nie powiem - zamówiłem kiedyś u rudego nietypowe koło (obręcze górskie i przerabiane piasty od 105) i kółko do dzisiaj jest proste i nic się nie sypie.. No i potrafi jakos tak ludzo do klienta podejść!!

witam.
ja równierz nie polecam wysepki , goscie nastawili sie chyba na "jel;eni' , ostatnio chciałem kupic sobie wymarzone 2 kółka ale z rocznika 2006 i u nich nie maróznicy czy to 2007 czy 2006 . szcena mi opadła ...jeszcze lezy, u zuchlinskiego kupiłem jak chciałe 2006 model i o cła 300 zł mniej niz rocznik 2007.
Wysepka to zenada, nie wspomne o pomocy w wyborze modelu....zadnej pomocy radż se sam

W cyklo mają pojęcie bardziej techniczne tzn jeśli chodzi o sprzęty i sprzęciki. Chociaż muszę powiedzieć, że jak chciałem oddać swoją rebę do przeserwisowania to odmowili mi jej przyjęcia i kazali wysłać do Harfy. U żuchlińskiego nie sprzdaje się raczej części ze względu na wysokie ceny, tylko całe rowery i idzie im to rewelacyjnie. Czasem mają tam taki tłok że nie idzie palca wetknąć, przyjeżdżają całe rodziny i hurtem kupują rowery, ciuchy i bagażniki na dachy.

Co prawda to prawda. Kolega tam pracuje i zamawiają cale kontenery sprzętu a ich klienci często nie patrzą na cene.. Jeśli chodzi o serwisowanie amorow ( Rock Shox) to w 3miescie nie do pokonania jest MK Bike. Nie ma sytuacji ze nie przyjmuja sprzetu, wszystko robia na miejscu i nie trzeba czekac aż Szczepan z Harfy sie zajmie, bo Pan X sie boi dotknąć sprzetu za 2500... :| Z wyborem sprzętu w MK tez jestem zadowolony. Wszytsko sie zmienia... Oczywiście oprócz szanownego Pana z Placu Kaszubskiego, który zamroził swój sklep w 1996 roku i tak już zostało... :)

ooo kiedys ten sklep na placu kaszubskim bedzie mekka i muzeum :D

Dzień Dobry
Chciałbym dodać swoją opinie o firmie CYCLOSPORT. Kupiłem w maju 2006 rower - rama illmatic (mutacja birii) + osprzęt alivio + suntur xcm cena niewygórowana a firma w/g netu zacna. Zapłaciłem z góry, rower odebrałem po kilku dniach. Zaznaczam że nie był to rower na zamówienie ale egzemplarz ze stojaka. Prosiłem o zdemontowanie siodełka, hamulców oraz pedałów ponieważ te w sprzedawanej konfiguracji mnie nie interesowały ... a poprosiłem również o zmianę kierownicy z giętej na prostą i wymianę opon na inny model oraz zamontowanie własnych hamulców. Sprzedawca był uprzejmy odliczył od ceny roweru cenę w/w części a ja w skowronkach wróciłem po tygodniu, wrzuciłem rower na pakę i zawiozłem do domu. Tu spotkało mnie pierwsze rozczarowanie rower był ale serwis albo właściwie montaż to się nie popisał, owszem bajk był bez siodełka i pedałów ale ja kupowałem rower a nie części!!! a wiec hamulce nie kupowane od CS nie zostały wyregulowane (oficjalnie zaginęła jedna śrubka, podobno jakiś rzadki model i w serwisie ich nie mają - po domowych oględzinach okazało sie ze wystarczy wkręcić zwykłego metrycznego imbusa M3, no cóż może Marcopol takich nie robi :-), przerzutki również nie wyregulowane, sztyca podsiodłowa chyba z 17'' ramy bo wyciągnięta na maxa przy moich 180 cm była za krótka (sprzedawca widział mój wzrost ...w kucki nie chodzę), nie dokręcone śruby w mostku 3 z 6, nie równo zamocowane klamkomanetki, oraz bardzo duży naddatek linek i pancerzy niemalże kłębek pod kierą. Niestety uniosłem sie honorem, nie przyjechałem na przegląd i skorygowałem to we własnym zakresie, po pierwsze nie zależało mi na gwarancji a po drugie będąc cholernym cholerykiem nie chciałem podnosić sobie ciśnienia ponowną wizytą w CS. Minął sezon zrobiłem na bajku niecałe 3000 km i rozebrałem go na drobny mak w związku z wymianą osprzętu (docelowo zatrzymam tylko ramę, reszta w kibel) alivio przetrzymało jedynie jeśli mam się czepiać to korby, choć nowe przy zakupie to model sprzed ładnych kilku lat, amor suntura model xcm choć najprostszy i z upośledzonym lockoutem przetrzymał bez szwanku, koła z tymi trochę gorzej. Przyznaje że ich nie oszczędzałem ale do licha to rower do XC a nie szosówka, skutek taki ze podczas jazdy odkręciło się około 15-20 nypli !!! i trzeba było je dokrecać. Na koniec dwa elementy których nie widać a moim zdaniem dużo mówią o montowni: stery i środek supportu. W moim przypadku zintegrowane proste stery cane creeka są OK ale środek supportu to kpina totalna. Po 3000 km z zewnątrz całkowicie zardzewiał, napisy są więc nieczytelne i czuć opory przy obracaniu. Nie mam pojęcia co to za produkt ale plastikowe miski z napisem THUN dają wiele do myślenia. Nie chcę narzekać i złorzeczyć ale uważam że będąc klientem należy mi się szacunek i nieważne czy zostawiam 50 zł czy 5000 zł. Nonszalancko zmontowany i nieprzygotowany do jazdy rower przy odbiorze, źle dobrane i wadliwe elementy: sztyca podsiodłowa, środek supportu oraz koła ... no cóż pozostał lekki niesmak w ustach. Mam w d... gwarancje i omijam ten sklep z daleka.

kto mi to streści :D

Jeśli chodzi o cyklo w Gdyni, to z reguły tam właśnie kupuje co mi potrzeba, ale serwis...Dałem raz koła do centrowania to opon nie chciało im sie dobrze założyć:), a ostatnio chciałem zmienic support, mechanik powiedział, że rower odbiorę za minimum dwa tygodnie. Kumam, że dużo klientów, ale dwa tygodnie? Na placu Kaszubskim zrobili mi od ręki.

Ja od roku nie uznaję żadnych serwisów.Zawsze jak oddawałem rower,to nigdy nie byłem zadowolony.Kiedyś w MkBike wlali mi stary olej do amora,a jak kupiłem klocki do Magury i poprosiłem o wymianę bo nie miałem akurat imbusów,to powiedzieli:
-o magura,my się tego nie tykamy!(a to proste jak budowa cepa)
Może coś się zmieniło,ale dla mnie sklepu już nie ma.

dokładnie - nie ma serwisów idealnych - newet ogólnie chwalonemu Zbyszkowi z serwisu "do strudzienki" mozna wypominać jakieś dziwne akcje.
Choć faktem jest ze i tak chyba jest najbardziej godny polecenia.

Ostatnio próbowałem się dodzwonić do Wysepki.Ci goście po prostu nie odbierają telefonów.Sprzedają sprzęt,a dalej niech się ludzie martwią sami.

ja chcialam wydać trochę kasy na sprzęt plus ciuszki prezygotowując się do zimy, a że kobieta ze mnie rozrzutna powiedziałam na Wysepce że cche fajne rzeczy i troche ich będzie. Info zwrotne w moim kierunku było takie: "no skoro już jest Pani taka upierdliwa to zamówię tu coś"... Umarłam na miejscu, ale podałam telefon z czystej ciekawości.... Nie otrzymałam odpowiedzi do dziś! Omijam z daleka....a dodam, że czasem tam zaglądałam po drobiazgi.
... na marketingu to się oni nie znają....

A najbardziej lubie serwis na Zaspie, zawsze pomogą, jest luz i blues.
Reszta jak u Rudego czy MKBike nie jest zła...

no rzeczywiście z wysepka można się umawiać na telefon a oni nic..
ze mną było tak: poprosiłam o przegląd i wymiane paru rzeczy + informacja że jeśli znajdą coś jeszcze do zrobienia to niech dadzą znać i zdecyduję...
nie dali znać , przyjechałam po rower a oni na to: ale w ogóle to powinna Pani wymienić jeszcze 1.., 2..., 3... i to jak najszybciej bo .... blebleble

no i jak tu gadać z nimi, nawet jeśłi człowiek chce wydac kase to się nie da ...dziwni jacyś...

ale fajnie ze taki wątek jest chociaż wiem gdzie spróbowac ...do studzienki mam bliżej...

Musze przyznac że negatywne opinie o Wysepce trochę są zaskakujące - ja tam kupowałem, serwisowałem, zamawiałem części, było troche gadki o rowerach i nigdy nie miałem żadnych kłopotów. Wszystko na czas, jeśli był problem to dzwonili, jak rower był do odebrania to też dzwonili. Ostatni raz byłem na początku roku - może od tego czasu się zmieniło. Generalnie staram się kupowac tam gdzie taniej (internet), robic jak najwięcej samemu i jakoś idzie. Pozdro

A tak z perspektywy czasu - dlaczego jak napisałem opinię na rowery.trojmiasto.pl do rankingu sklepów to po jakimś czasie z rankingu znikneła wysepka razem z niepochlebnymi opiniami na swój temat?? Nie lubią jak im sie koło dup... robi ? NIE TYLKO ONI !!

ciekawe gdzie teraz kupic najlepiej rower?

Ja wysepkę omijam z daleka, chyba, że nie mam innego wyjścia. Bardzo są zarozumiali i niechętni są udzielenia jakiejs porady. Swego czasu pojechalem do nich z rowerem, aby mi sprawdzili poziom powietrza w amorku (był to RST). Facet nawet nie podszedl do roweru i poradził kupno nowego amora za 800zł, bo to co ja mam to jest wielkie gówno.
To tylko świadczy o nich jakie mają podejście klienta.