By nikt nie zarządzał ruchem, tylko każdy przewoźnik swoje? A władze ZTM Gdańsk niech udadzą się do Pawełka o wsparcie finansowe. Nie winie ZTM-u, stara się jak może, tylko niech wymusi pieniądze, które się im należą.

Pożyczki można wsiąść i spłacać, do UE napisać jaka jest sytuacja.
A nie być uzależnionym od "Budynia". Komunikacja będzie wadliwa, co by się nie robiło będzie wadliwa - trzeba centralę zrobić! PKS i Warbus wyposażyć w łączność. Na przekór wszystkim!