Odpowiadasz na:

Aqwastacja

Moja żona pośliznęła się w przebieralni z 6-miesięczną córeczka, której pękła czaszka. Pomimo ubezpieczenia basenu Mieszko M. nie przyznaje się do winy, bo twierdzi, że mokro może być i trzeba... rozwiń

Moja żona pośliznęła się w przebieralni z 6-miesięczną córeczka, której pękła czaszka. Pomimo ubezpieczenia basenu Mieszko M. nie przyznaje się do winy, bo twierdzi, że mokro może być i trzeba uważać. Więc żona uważała pomimo tego doszło do poślizgnięcia. A ja uważam, że gdyby na bieżąco dbano o ściągniecie wody do tego by nie doszło.

zobacz wątek
10 lat temu
~slawomir .n

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry