Odpowiadasz na:

Re: Gdzie na lody...

szanka napisał(a):

> dodam tylko, żeby jeszcze troszeczke było "straszniej", o
> oczach pewnej "nie dewotki", których głębia i bezmiar może
> kogoś albo cos wciagnąć... rozwiń

szanka napisał(a):

> dodam tylko, żeby jeszcze troszeczke było "straszniej", o
> oczach pewnej "nie dewotki", których głębia i bezmiar może
> kogoś albo cos wciagnąć ewentualnie wchłonąć;)))))

o, ... to jakieś legendy krążą ...
to na pewno mnie nie dotyczy, bo zaliczam się do dewotek ;)
i noszę szkła kontaktowe, które niczego nie wciągają ... :)
(powinni to wydrukować w wątku "obnaż się", czy coś ;)

zobacz wątek
18 lat temu
zasadnicza

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry