Odpowiadasz na:

Re: Gdzie są domy publiczne, gdzie klientkami są kobiety?

Jasne...już to widzę,całowanko,masażyki,kolacyjki przy świecach ...haha. Kobity chyba coś wam się pomyliło. Tam macie zwykłą usługę i to jeszcze za kasę. A Wam się sentymentów w burdelu... rozwiń

Jasne...już to widzę,całowanko,masażyki,kolacyjki przy świecach ...haha. Kobity chyba coś wam się pomyliło. Tam macie zwykłą usługę i to jeszcze za kasę. A Wam się sentymentów w burdelu zachciewa...Jesteście jak reklamówki jednorazowe.

zobacz wątek
12 lat temu
~Jolka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry