nie zgadzam się ze wszystkim
Muszelka i Czernis nie robią wybitnych ciast, nie kupuję tam. Jak tort to Sowa lub Deker, ewentualnie robię sama. Jak pieczywo, to Mielnik, czemu nie ma o nim słowa w artykule? A Fajne Baby koło...
rozwiń
Muszelka i Czernis nie robią wybitnych ciast, nie kupuję tam. Jak tort to Sowa lub Deker, ewentualnie robię sama. Jak pieczywo, to Mielnik, czemu nie ma o nim słowa w artykule? A Fajne Baby koło hali targowej? Tak pysznych i ślicznych cupcaków nie widziałam w żadnej innej trójmiejskiej cukierni
zobacz wątek