Re: Gdzie są rodzice?!?!?!
No dobra, ja też łaziłam po drzewach, ale jednak zasuwanie skuterem po chodniku to troche coś innego.
I xxx, wyobraź sobie, że to jest też mój problem, bo ja też chodzę ze swoim dzieckiem...
No dobra, ja też łaziłam po drzewach, ale jednak zasuwanie skuterem po chodniku to troche coś innego.
I xxx, wyobraź sobie, że to jest też mój problem, bo ja też chodzę ze swoim dzieckiem po tym chodniku!
zobacz wątek