Re: Gdzie są rodzice?!?!?!
Anek w pełni się z Tobą zgadzam! I uważam, że durne jest właśnie ignorowanie takich problemów! sama byłam kiedyś świadkiem sytuacji jak dzieciak na skuterze o mało nie przejechał biegnącego chłopca...
rozwiń
Anek w pełni się z Tobą zgadzam! I uważam, że durne jest właśnie ignorowanie takich problemów! sama byłam kiedyś świadkiem sytuacji jak dzieciak na skuterze o mało nie przejechał biegnącego chłopca (jakieś 2-3 latka) - rodzice szli za nim, wydawało się, że teren bezpieczny bo taka łączka koło lasu, a nagle zjawił się amator skuterów w wieku ok.11 lat, który ledwie umiał jechać - stracił panowanie i prawie byłaby tragedia!
zobacz wątek