~anonim
                                                            188.147.76.*
                                                        
                (3 lata temu) 1 października 2022 o 18:27
             
                        
            
            
                                    
                                    
                                                                
                    Nie rozumiem zachwytów. To nie żaden dramat psychologiczny ani kryminał, a bardzo średni melodramat z okropnymi dłużyznami. Historia na wskroś banalna, doprawiona bełkotem pseudofilozoficznym, w stylu kina familijnego z nachalnym przesłaniem. Jedyna głębia to ta bagienna. Góra 4/10
                                    
                
                
            
            
            
            
                                    
                
                
                    
                         0
                    
                    0
                    
                         1
                    
                    1