O Kalinka nawet jest - byłam, polecam. Plusem jest przyjemny wystrój a nie zimne kafle i gołe ściany jak w większości "tanich miejsc". Papudajnia - szkoda, że nie było tego jak studiowałam, takiego...
rozwiń
O Kalinka nawet jest - byłam, polecam. Plusem jest przyjemny wystrój a nie zimne kafle i gołe ściany jak w większości "tanich miejsc". Papudajnia - szkoda, że nie było tego jak studiowałam, takiego miejsca w pobliżu UG naprawdę brakowało. Z tego co widzę jakiś czas już istnieją więc mam nadzieję, że nie zwiną się po sezonie. Dobre jedzenie jest też w Starej Pierogarni na niedźwiedniku a i ceny nie odstraszają, choć przyznam że typowy bar mleczny to to nie jest. Aaa no i oczywiście Turystyczny w Gdańsku głównym!
zobacz wątek