Odpowiadasz na:

Gerard

szczerze powiedziawszy zbadałam kolor swoich "kłaczków" tylko raz, właśnie po przeczytaniu tytułu n.w.pracy. Nie mam więc bogatego archiwum informacji, tym bardziej ze mój pępek nie bardzo jakoś... rozwiń

szczerze powiedziawszy zbadałam kolor swoich "kłaczków" tylko raz, właśnie po przeczytaniu tytułu n.w.pracy. Nie mam więc bogatego archiwum informacji, tym bardziej ze mój pępek nie bardzo jakoś chce jakiekolwiek kłaczki zbierać.
:)
Ale ja piję czerwony atrament, odkąd zakotwiczyłam fascynacją w świecie Hellsinga, a przedtem piłam zielony lub czarny. Masz rację, coś tu się nie zgadza..

zobacz wątek
21 lat temu
~Stworek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry