Odpowiadasz na:

A przepraszam Ksiądz ma przyjąć dzieci na nauki do bierzmowania bez zgody rodziców, którzy jak sądzę mieli być w kościele aby ją wyrazić? A może jakiś dzieciak poszedłby tam bez ich zgody? Potem... rozwiń

A przepraszam Ksiądz ma przyjąć dzieci na nauki do bierzmowania bez zgody rodziców, którzy jak sądzę mieli być w kościele aby ją wyrazić? A może jakiś dzieciak poszedłby tam bez ich zgody? Potem byłaby afera, że proboszcz czy wikary robi coś wbrew opiekunom...

Nie to że jestem wierzący a wręcz przeciwnie, jednak logika nakazuje w przypadku sakramentu jakim jest bierzmowanie posiadanie zgody rodziców czy prawnych opiekunów.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry