Odpowiadasz na:

Nierozumię kierunku w którym idzie dyskusja. Sprawa jest prosta. Gimnazjalista w II klasie jest nieletni, dlatego ksiądz najpierw zorganizował spotkanie dla rodziców, o czym informował z 2... rozwiń

Nierozumię kierunku w którym idzie dyskusja. Sprawa jest prosta. Gimnazjalista w II klasie jest nieletni, dlatego ksiądz najpierw zorganizował spotkanie dla rodziców, o czym informował z 2 tygodniowym wyprzedzeniem. Ja mam dziecko w II klasie gimnazjum i wiedziałem o tym że w niedzielę po mszy o 16.00 będzie spotkanie na którym omówione zostaną sprawy organizacyjne dotyczące przyszłorocznego bierzmowania. Na tym spotkaniu ksiądz wyłożył listy na których rodzice dokonali zapisu dzieci zamierzających przystąpić do bierzmowania. I tych którzy zostali zapisani zaprosił na 19.00 we wtorek. Jeżeli rodzic nie zapisał dziecka to ksiądz dziecko wyprosił ze spotkania. Podobnie jest w każdym innym miejscu, jeżeli szkoła organizuje wycieczkę, rodzic musi to zaakceptować - pisemnie wyrazić zgodę. Nie ma innej możliwości. I ja osobiście się księdzu nie dziwię. Wyobraźcie sobie jaka była by nagonka gdyby w okazało się że do kościoła na spotkania przychodzi dziecko a rodzice nie wiedzą o tym że przystępuje ono bez ich zgody do bierzmowania...

zobacz wątek
6 lat temu
~Krzychu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry