Widok
Lekarz porażka nie da się go inaczej nazwać. Zero zainteresowania stanem zdrowia pacjentki usg dziecka to już wogole dramat max jedno zdjęcie co druga wizyta. Badanie ginekologiczne bolesne ehhh trzy wizyty u lekarza skończyły się tym że z ostatniej wyszłam rozpłakana i zmienilam lekarza. P. S. Też sugerowałam się opiniami z neta. Wystawiłam negatywna ale jakoś jej nie ma:( średniowiecze na ośrodku zero dyskrecji masakra
Też mam odmienne odczucia. Niby jest na czas, a przyjmuje z opóźnieniem, o badania w ciąży trzeba prosić bo wypisuje po 1 co wizyte (gdzie był okres, ze przez pandemie laboratoria były pozamykane)... po wizycie bez badania ginekologicznego, USG trwającym 10 sekund, na którym dowiedziałam się, ze "plod zyje" i skierowaniu na prywatne badania do kolegi "bo on jest specjalistą" zmieniłam lekarza :)
Również sugerowałam się super opiniami w Internecie, chyba Pan doktor w swoim gabinecie ma inne podejście ;)
Również sugerowałam się super opiniami w Internecie, chyba Pan doktor w swoim gabinecie ma inne podejście ;)