amatorszczyzna
Banalne,przypominające spektakle harcerskiej "Gawędy" a dla tych co nie pamiętają co to była "Gawęda"to napiszę inaczej-prostackie na poziomie PRL-ego Domu Kultury(nie chcę obrażać twórców z Domów...
rozwiń
Banalne,przypominające spektakle harcerskiej "Gawędy" a dla tych co nie pamiętają co to była "Gawęda"to napiszę inaczej-prostackie na poziomie PRL-ego Domu Kultury(nie chcę obrażać twórców z Domów Kultury ale po zawodowcach spodziewałem się więcej,znacznie więcej).Moja corka też chodzi do "baletówki"więc wiem ile trzeba pracy aby zaistniec na scenie ale fakt jest taki,że mamy tu do czynienia z wyjątkowym sękaczkiem-cudaczkiem.Poziomem przypomina to brazylijskie seriale-nędza na poziomie dla debila.I to koniec nie będę więcej polemizował z Tymi co występują w tym gniocie zaczekam na coś ambitniejszego.Nie ganię tutaj uczniów z"baletowki" to co napisałem dotyczy choreografa i tego Kogoś kto projektował kostiumy do pierwszego aktu zrobiono to po amatorsku.
zobacz wątek