Odpowiadasz na:

Głodna matka i źle wydane 100 zł. - ocena

Zamówiłam 4 porcje pierogów. Z kapustą i grzybami i malinowe. Na wstępie pani powiedziała,że czas oczekiwania to 15-17 minut. Minęło pół godziny jak dostałam zamówienie,kiedy zwróciłam uwagę pani w... rozwiń

Zamówiłam 4 porcje pierogów. Z kapustą i grzybami i malinowe. Na wstępie pani powiedziała,że czas oczekiwania to 15-17 minut. Minęło pół godziny jak dostałam zamówienie,kiedy zwróciłam uwagę pani w dość niemiły sposób odpowiedziała,że na pewno nie pół godziny (pokazałam paragon z godziną) Pani tłumaczyła się,że musiała zagotować wodę. Dodam,że wchodząc do baru byłam jedynym klientem.

Pierogi z kapustą i grzybami- farsz jak gotowiec ze słoika,z kawałkami marchewki,jednym słowem breja. Pierogi w wodzie na talerzu,nie odsączone,po przekrojeniu wypływała z nich woda. Na jednej porcji stary,żółty koperek.

To samo z "malinowymi"- rozgotowane,bita śmietana na boku z posmakiem starej lodówki.

Nastawiłam się na fajne miejsce dla dzieci,a nie polecę tej knajpy nikomu. wystrój z zewnątrz zachęca,ale w środku jest brudno,dużo kurzu,tłuste drzwi i nieprzetarte stoliki,wymiętolone menu z plamami. Panie chodzą w brudnych fartuchach. To była moja pierwsza i na pewno ostatnia wizyta.

Dodam,że ja zjadłam porcje z farszem ze słoika,bo byłam mega głodna,dzieciaki zjadły po 1.5 pieroga do 2,a nie są wybredne.

Jak jesteś mega głodny,nie przeszkadza ci brud i niefajna obsługa,to zjesz...ale

zobacz wątek
4 miesiące temu
~Głodna matka i źle wydane 100 zł.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry